Wpis 10
Data dodania: 2017-01-23
10 września 2014 r.
Wczoraj podpisaliśmy w banku umowę kredytu hipotecznego. Kolejny krok na naszej drodze do własnego trawniczka został zrobiony. Jeszcze tylko notariusz i wydział ksiąg wieczystych oddzielają nas od zostania "obszarnikami".
Trwa nieustanna walka z myślami. Który projekt wybrać, czy ten co ma 120 m2 nie będzie zbyt duży, a ten co ma 121 m2 nie będzie zbyt mały, ten ma okno zbyt wielkie, a ten schody zbyt wąskie. Co wybrać? Czym więcej projektów oglądamy, a wertujemy po raz setny dziesiątki katalogów, tym większy mętlik w głowie się pojawia.