Wpis 66
22 września 2015 r.
Umówiłem się dziś rano z panem Zbyszkiem na placu budowy, żeby omówić kilka szczegółów a także porozmawiać o kwestiach ogólnych. Chyba nadaję się na posła albo jakiegoś innego specjalistę od "dużomówienia o wszystkoniczym" :)
W każdym bądź razie na budowie wrzała praca murarzy, którzy praktycznie ukończyli obmurówkę więźby dachowej, wyciągnęli kominy powyżej dachu, obmurowali na poddaszu jeden komin w całości a drugi w połowie, a ten do którego będzie podłączony kominek, rozpoczęli obmurowywać powyżej połaci dachowej cegłą klinkierową. Zauważyłem też, że na parterze zostały wyrysowane linie pomocnicze do wymurowania ścianek działowych oraz pojawiły się nowe nadproża, które póki co stoją oparte o ścianę w kącie, i tak sobie myślę, że do końca tygodnia chyba wszystkie prace murarskie zostaną zakończone.
Dzisiaj nad działką przeleciał wielki klucz łabędzi. Widok wspaniały. Dostojne, wielkie ptaszyska przeleciały w bardzo zdyscyplinowanym szyku niczym eskadra nowoczesnych bombowców strategicznych. A znaczy to tylko jedno - nieuchronnie zbliża się jesień.
Komin od kominka powoli "ubiera się" w ubranko z klinkieru. |
No to jeszcze rzut oka z innej strony. |
Drugi komin jest już w połowie obmurowany. |
Familiaris jest z każdym dniem ładniejszy. |
Komentarze