Wpis 70
29 września 2015 r.
Wow! Wow! Woooooow!!!!
Zajeżdżamy na działkę i zastajemy tam zrobioną sporą część dachu. Na całości położono folię wstępnego krycia i zrobiono ołacenie, zamontowano okna połaciowe i wykonano obróbkę blacharską kominów, przybite zostały deski okapowe i powieszono rynny, pojawiły się też pierwsze dachówki.
Dekarze odwalili dzisiaj kawał świetnej roboty, i utrzymując takie tempo to chyba jutro dach będzie gotowy. A na 100% będzie elegancki - grafitowy Celtycki Cisar jest zwyczajnie piękny, choć to tylko dachówka z betonu. Zaskakujące jest to, że materiał tak szorstki, toporny, ba, wręcz prostacki, jak beton, odpowiednio przetworzony może dać tak niesłychanie atrakcyjne efekty.
Pierwszy raz wchodząc na poddasze nie widać nieba. W tej chwili gdy dach przykryty jest folią, wnętrze domu przypomina bardziej olbrzymi namiot za sprawą przesączającego się światła, ale i tak robi to niesamowite wrażenie.
Wow! Wow! Wooooow!!!
Okna połaciowe zespolone. |
Te okno będzie doświetlać schody i korytarzyk na poddaszu. |
Elewacja tarasowa z lewej... |
... i z prawej strony. |
Widok od frontu... |
... i z pewnej odległości. |
Lewy komin z obróbką blacharską. |
Obrobiony prawy komin i rząd dachówek szczytowych. |
Komentarze