Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

naszfamiliaris

wpisy na blogu

Wpis 121

Data dodania: 2017-01-28
wyślij wiadomość

10 czerwca 2016 r.

Wczoraj zrobiłem sporo docinków, a jest tego całkiem dużo. Wszędzie tam, gdzie nie zmieści się pełnowymiarowy kafelek, trzeba go przyciąć, potem przymierzyć (zazwyczaj nie pasuje) i tak kilka razy, a gdy w końcu efekt docinania nas zadowala, to smarujemy go klejem i na ścianę skubańca. Żmudna to robota, ale jak cieszy.



Wyniknął też problem. Nie wiem dlaczego, bo poziomica jest cały czas w użyciu, dość znacznie uciekł poziom kafelek na ścianie z oknami. Mocno musiałem pokombinować co z tym fantem zrobić bo, ponieważ klej już zdążył związać, zwykła korekta położenia kafelek nie wchodziła w grę. No i wymyśliłem - ponieważ okna w kotłowni są wąskie i praktycznie na całą wysokość kotłowni, a odległość między nimi jest niewielka, to tworzy się tam jakby filar. Postanowiłem ten niby filar zaakcentować przyklejając na nim kafelki obrócone o 90 stopni. Utworzy się w ten sposób ciekawe załamanie rytmu kafelek, a do tego zniweluje się efekt odejścia od poziomu.


Do końca kafelkowania ścian zostało jeszcze sporo pracy, ale miejsca w których będą umieszczane elementy instalacji CO i CWU są już "obklejone", tak więc zabieram się za podłogę. Generalne porządki. Wyniosłem z kotłowni wszystko, zmiotłem grubsze śmieci, a następnie przy pomocy odkurzacza warsztatowego usunąłem z podłogi pył, kurz i co tam jeszcze zostało. Następnie podłogę zagruntowałem. To wczoraj...

Dawno nie było tu tak czysto :)


Gruntowanie posadzki.


Podłoga przygotowana na kafelkowanie.


... a dzisiaj od południa zacząłem kafelkowanie podłogi od... wycinanek :) Ponieważ zacząłem od ściany na której będzie stał kocioł i na której jest umieszczona "rozdzielka" ogrzewania podłogowego, to natknąłem się na sporo rurek, które trzeba było wkomponować w płytki podłogowe. Potem poszło już gładko. Zrobiłem jakieś 50% podłogi i... zapomniałem uwiecznić tego na fotografii :((

Pierwsze kafelki na podłodze.


Takie "łamańce" mogłem zrobić dzięki szlifierce kątowej z założoną tarczą diamentową.


naszfamiliaris Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 53761
Komentarzy: 309
Obserwują: 136
On-line: 9
Wpisów: 199 Galeria zdjęć: 257
Projekt FAMILIARIS II G1
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Żory
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2021 listopad
2020 październik
2020 wrzesień
2020 styczeń
2019 sierpień
2019 czerwiec
2018 październik
2018 sierpień
2017 grudzień
2017 listopad
2017 październik
2017 sierpień
2017 lipiec
2017 czerwiec
2017 maj
2017 kwiecień
2017 marzec
2017 luty
2017 styczeń

Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67726
Liczba wpisów: 222950
Liczba komentarzy: 903253
Liczba zdjęć: 681816
Liczba osób online: 70
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz