Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Wpis 12

Data dodania: 2017-01-23
wyślij wiadomość

26 września 2014 r.

Od ostatniego posta minęło już ze trzy tygodnie i działo się trochę, głównie pozytywnie. Ale po kolei.

Pomyślałem, że skoro mamy już działkę, a nie możemy się zdecydować na żaden konkretny projekt (choć faworytów mamy kilku), to może zaczniemy od wizyty u architekta, gdzie w formie luźnej, niezobowiązującej rozmowy rozświetlilibyśmy mroki naszych wątpliwości. No więc "pukamy" (a raczej klikamy) do drzwi wujka Googla i odnajdujemy siedziby kilkunastu okolicznych biur projektowych. Na stronach internetowych owych biur jest różnie, jedne wyglądają full profesjonalnie, inne są tworzone chyba późną nocą gdy senne powieki w połowie zakrywają obraz monitora. Na wszystkich te same właściwie teksty: pomoc w wyborze projektu, adaptacja projektów gotowych, bla bla bla... Klikam więc bez większych emocji w link prowadzący do kolejnej strony - Pracownia Projektowa Malachit.

W menu jest pozycja Katalog projektów. Nie robiąc sobie większych nadziei wczytuję kategorię Domy z poddaszem i przeglądam propozycje biura: pierwsza, druga, trzecia, czwarta...

- Żono moja kochana, pozwól na chwilę!!!

- Nie mam czasu! Co się stało?

- Zakochałem się od pierwszego wejrzenia...

- ???

- Spójrz na ten projekt. Szukaliśmy takiego od roku. Nazywa się Familiaris!

Pochłaniam wzrokiem rzuty i przekrój budynku - na planie prostokąta, dach dwuspadowy bez żadnych dodatków w postaci lukarn itp., kuchnia otwarta na salon, dodatkowy pokój na parterze, co prawda nie wiata ale garaż, za to z jakże urokliwym stryszkiem, kominek, rzadka w projektach tak wysoka ścianka kolankowa 125 cm, a wszystko to zamknięte w ok. 100 m powierzchni użytkowej.

No nie mogę, szukam po dziesiątkach katalogów, po stronach pracowni architektonicznych w całej Polsce, a tu dosłownie pod nosem, 10 km od domu, takie cudeńka się projektują.

Wsiadamy w samochód i pędzimy do siedziby biura. Lubię takie rozmowy - jest konkretnie, rzeczowo, wszystko poparte odpowiednimi argumentami, nasze pytania doczekują się odpowiedzi a wątpliwości zostają rozwiane - powietrze przesyca aura fachowości.

Decydujemy się w Pracowni Malachit na kupno projektu i jego adaptację, Pracownia zajmie się zleceniem badań geotechnicznych, uzgodnieniami z dostawcami mediów, dokona uzgodnienia zjazdu na drogę, a główny projektant obejmie też funkcję kierownika budowy.

Dostajemy kilka dni na przeanalizowanie projektu i ustalenie ewentualnych zmian. W międzyczasie  zlecamy u geodety wykonanie map do celów projektowych - czas wykonania około 6 tygodni. Mamy więc trochę luzu.

naszfamiliaris
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 82269
Komentarzy: 309
Obserwują: 136
On-line: 9
Wpisów: 199 Galeria zdjęć: 257
Projekt FAMILIARIS II G1
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Żory
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2021 listopad
2020 październik
2020 wrzesień
2020 styczeń
2019 sierpień
2019 czerwiec
2018 październik
2018 sierpień
2017 grudzień
2017 listopad
2017 październik
2017 sierpień
2017 lipiec
2017 czerwiec
2017 maj
2017 kwiecień
2017 marzec
2017 luty
2017 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67176
Liczba wpisów: 222828
Liczba komentarzy: 903621
Liczba zdjęć: 681231
Liczba osób online: 426
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy