Wpis 97
Data dodania: 2017-01-26
10 lutego 2016 r.
Trzeci dzień pracy elektryków. W budynku pełno jest kabli, drutów i peszli. W każdym z pomieszczeń z chaotycznej plątaniny przewodów zaczyna wyłaniać się ona - instalacja elektryczna. Niczym układ nerwowy żywej istoty, będzie przewodzić elektryczne sygnały aby dom ożył - by światło rozjaśniło nawet najbardziej zacieniony kąt, by płyta indukcyjna ugotowała pyszny posiłek, by po włożeniu wtyczki do gniazdka zaczęła pracować wiertarka, mikser, komputer albo jakiś inny depilator.
Na jutro pan Krzysiek zarządził spotkanie w sprawie instalacji wody i kanalizacji.
Komentarze