Wpis 17
1 grudnia 2014 r.
Święty Mikołaj przyszedł kilka dni prędzej! Pan architekt zadzwonił, że ma skompletowaną dokumentację i możemy powoli kończyć papierkową robotę. Wydaje mi się, że poszło to wyjątkowo sprawnie, bo od pierwszej wizyty w Pracowni Projektowej w dniu 26 września minęły 2 miesiące i 5 dni. W tym czasie trzeba było załatwić mapy do celów projektowych, dokonać uzgodnień dotyczących zjazdu na drogę, przyłączenia energii elektrycznej oraz podłączenia się do wodociągu i kanalizacji, zostały wykonane odwierty i na ich podstawie opracowana analiza geotechniczna, pan architekt dokonał zmian w projekcie zgodnie z naszym widzimisię oraz zaadaptował projekt do warunków lokalnych (m. in. zaprojektował posadowienie budynku na płycie fundamentowej), a także wykonał plan zagospodarowania działki. Złożyło się to wszystko na wielostronicowy Projekt budowlany pełen map, opisów, wykresów i wizualizacji.
4 egzemplarze tego projektu wraz z oświadczeniem o prawie do dysponowania działką i wypełnionym wnioskiem o pozwolenie na budową niezwłocznie złożyłem w Urzędzie Miasta. Teraz urzędnicy mają 65 dni na udzielenie lub nie :( pozwolenia na budowę.
Czekamy...
Komentarze