Wpis 105
20 kwietnia 2016 r.
Ostatnie dni obfitują w sprawy budowlane i organizacyjne.
Po pierwsze zamówiłem balustrady okien balkonowych (tzw. porte-fenetry). Są to dwa komplety składające się z czterech rur mocowanych w murze na kotwę chemiczną.
Po drugie mieliśmy spotkanie z projektantem zabudowy kuchennej, zakończone podpisaniem umowy na projekt, wykonanie i montaż mebli kuchennych.
Po trzecie trwają prace przy malowaniu podbitki. Jakoś powoli idziemy do przodu.
Po czwarte drzwi zewnętrzne zostały osadzone na swoim miejscu, a drzwiom tymczasowym, które skleciłem z resztek pozostałych po więźbie dachowej i kilku kawałków płyt OSB, składam szczere podziękowania, dobrze służyły przez pół roku.
Nowe drzwi. |
Po piąte dom jest już chroniony. Do przewodów, które kiedyś elektrycy rozprowadzili po całym budynku, ekipa instalatorów firmy ochroniarskiej podpięła potrzebne urządzenia, czujniki, klawiatury itp., i teraz bezpieczeństwem budynku zajmuje się elektronika i patrole ochroniarzy.
Po szóste pan Zbyszek przypuścił "atak" na Familiarisa. Najpierw nieśmiało pojawiły się pierwsze rusztowania, następnego dnia 3/4 budynku zostało ocieplone,w dniu kolejnym zamontowano podbitkę w części dachu przy ścianach szczytowych i kontynuowano prace przy ociepleniu. Wczoraj zakończono przyklejanie styropianu i rozpoczęło się jego kołkowanie.
Ocieplanie budynku - dzień 1 |
Ocieplanie budynku - dzień 2 |
Ocieplanie budynku - dzień 3 |
A dzisiaj... Nie obiecuję, ale może znajdę wieczorem chwilę, żeby zdać relację.
Komentarze