Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Wpis 198

Data dodania: 2020-09-09
wyślij wiadomość

Prawie zapomniałem, że kiedyś dość często udzielałem się na tym portalu. Powoli odchodzi w zapomnienie rzeczywistość budowlanej przygody. Dom, który wybudowaliśmy służy nam wspaniale. Mieszka się nam tu rewelacyjnie, mamy świetnych sąsiadów, z którymi udało się nam znaleźć wspólny język.


Szczególnie komfortową sytuację mieliśmy w okresie "narodowej kwarantanny" gdzie w piękne wiosenne miesiące, od kwietnia do czerwca, mogliśmy całymi dniami przebywać w ogrodzie, na tarasie, na trawce, nie skrępowani maseczkami i innymi wymogami sanitarnymi. A ci co mieszkają w blokach, w tym moi bliscy i koledzy, musieli zmierzyć się z naprawdę trudną rzeczywistością. Nie zazdroszczę...


Choć powoli, to jednak nieuchronnie zbliżamy się do takiego momentu, kiedy usiądziemy wygodnie na tarasie, i sącząc kawę powiemy: "to już jest koniec, nie mamy co robić". Jest to oczywiście bardzo duże uproszczenie, bo przy domu jest zawsze coś do zrobienia, ale chodzi mi o moment, w którym wszystko to, co było związane z budową i urządzaniem domu oraz jego otoczenia zostanie zakończone.  Właściwie to zostało bardzo niewiele do zrobienia, nasza mała garderoba i kafelki w spiżarce pod schodami - w skali całej inwestycji to zwyczajnie pestka. Najważniejsze, że wszystkie "duże" prace mamy za sobą.


Zakończyliśmy urządzanie otoczenia domu. Jest bruk, jest ogrodzenie od frontu, przearanżowaliśmy skalniak przed domem, który z dzikiej kępy rozchodników i wściekle rosnącego skrzypu zamienił się w prostą, elegancką kompozycję, która tak trochę na siłę może kojarzyć się z ogrodami japońskimi.



Cała zieleń, i ta "rekreacyjna" i ta owocowo-warzywna, rośnie jak szalona. Żywopłoty z antypki, berberysu i grabu były już trzy razy przycinane i mają ponad 1,5 m wysokości i są przy tym bardzo rozkrzewione. Trawa, choć nie jest taka jak na polu golfowym, to poprzez jej regularne przycinanie co 1-2 tygodnie daje wrażenie eleganckiego zielonego trawnika. Iglaki, które cały zeszły rok chyba się aklimatyzowały i dość opornie rosły, to w tym roku cieszą nasze oczy szybkim wzrostem i gęstym igliwiem. Taka np. daglezja to od wiosny urosła chyba z metr. Pięknie rosną ozdobne trawy, a krzewy i drzewka owocowe wydały bogate plony. Jedliśmy własne porzeczki i agrest (z tych pierwszych robi się naleweczka :) , świdośliwę, morwę i borówki amerykańskie, truskawki i poziomki. W tej chwili jemy maliny i jeżyny, pomidory i masę różnej zieleniny - dymka, szczypiorek, rzodkiewka, sałata, rukola, groszek, buraczki, dojrzewa papryka. Okupione to było heroiczną wręcz walką z inwazją ślimaków, głównie tych bez muszli, których potrafiłem czasami nazbierać nawet pół wiadra. Taki idealny "prezent" dla nielubianego sąsiada :) Ale że wszyscy sąsiedzi są OK, to ślimaki w sposób humanitarny lądowały na nieużytkach 200 m dalej, z nadzieją, że do zimy nie zdążą już do mnie przypełznąć :}




 

Na zewnątrz pojawiły się też takie ustrojstwa jak kompostownik, krata grillowa zawieszona nad paleniskiem na trójnogu, nowa druga drewutnia (obie zapełniłem już drewnem) i na ścianie garażu dwa agregaty do klimatyzacji. Klima została zamontowana w dwóch pokojach na górze - w sypialni i w pokoju syna, który ma tylko dwa okna połaciowe i to od południowej strony. Komfort w upalne dni jest teraz niesamowity.







Wewnątrz skończyłem największą robotę z tych, które jeszcze mi zostały - garaż. Podłogi i ściany są teraz łatwe w utrzymaniu czystości, a to za sprawą gresu i glazury jaką położyłem na wszystkich tych powierzchniach. Gres techniczny na podłogę leżał w kącie chyba ze trzy lata, a na ściany poszły resztki z kafelkowania strychu i obu łazienek. Do tego kilka regałów i całość prezentuje się chyba całkiem dobrze. A przede wszystkim w końcu jest porządek.



No i popracowałem też na klatce schodowej, którą wyłożyłem ozdobną cegiełką gipsową.




Jeszcze nie zdążyłem się nacieszyć wiosną, a tu już jesień puka do drzwi. Mam tylko nadzieję, że zima będzie równie łaskawa jak ta poprzednia.


12Komentarze
crazyjo  
Data dodania: 2020-09-09 07:25:54
taras
Gratuluje i zazroszcze, my jeszcze walczymy:-) chcialam dopytac o zadaszenie nad tarasem? Czym jest pokryta konstrukcja? Szukam pomyslu na zadaszenie, ktore nie zaciemni mi wnetrza domu, a to wlasnie tak wyglada:-)
odpowiedz
Data dodania: 2020-09-09 08:01:08
W poście zatytułowanym "Wpis 192" jest odrobina więcej informacji o tej pergoli i jej fotka w pełnej okazałości z rozsuniętym zadaszeniem. I chociaż cena jak na nasz wyżyłowany przez budowę portfel jest zwyczajnie zwalająca z nóg, bo za te pieniądze postawiłbym chyba ze cztery zwykłe drewniane pergole, to drugi raz też bym zacisnął zęby i wydałbym ostatni grosz na tą aluminiową konstrukcję. Mogę ją tylko zachwalać, bo u nas sprawdza się na 300%. Więcej informacji na stronie https://grupatop.pl/
odpowiedz
Odpowiedź do crazyjo
Data dodania: 2020-09-09 07:26:30
pięknie :)))) a miejsce na ognisko pierwsza klasa! stwierdzam, że betonowe skrzynki z roślinami wyglądają bardzo elegancko, tez tak chce :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-09-09 09:18:58
Miejsce na ognisko było od zawsze moim marzeniem. Nie jakiś tam grill na dziwnym brykiecie, ale właśnie prawdziwe ognisko z trzaskającymi drewnianymi szczapami. Trochę granitowej kostki, kilkanaście kostek bruku betonowego, agrowłóknina i ozdobny żwir. Tylko tyle potrzeba, żeby zrealizować własne marzenie!!! Myślę, że chyba stworzę o tym nowy wpis :) Jeśli chodzi o betonowe gazony, to sam zdziwiłem się, że te najtańsze, "z gruba ciosane" betonowe gazony wyglądają tak elegancko i to za mniej więcej 20% kwoty, którą musiałbym wydać na jakieś dedykowane do tych celów kompozytowe pojemniki. No cóż, stan konta nauczył mnie szukać inspiracji i rozwiązań na samym początku wszelkich cenników :(
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2020-09-09 08:57:06
Pytanie
Jestem "zielona" jeśli chodzi o zieleń wokół domu ;) Więc proszę się nie śmiać z mego pytania. Co to za roślina na zdjęciu na lewo od bramy wjazdowej. I wiecie jak wysoka wyrośnie? Szukam alternatywy dla thuji. Coś co osloni dom od strony drogi.
odpowiedz
Data dodania: 2020-09-09 09:31:35
My po trzech latach ogrodnictwa przydomowego może już nie jesteśmy "zieleni" tylko bardziej "żółci" ale do fachowości to jeszcze nam daleko :) Na zdjęciu jest żywopłot z antypki zwanej inaczej wiśnią wonną. Według Wikipedii jest to "krzew lub drzewo z szeroką koroną, wysokości 3–10 m". U nas jednak roślina jest prowadzona jako żywopłot i muszę powiedzieć, że w tej roli sprawdza się doskonale. Nie ma specjalnych wymagań, szybko rośnie, a sadzonki posadzone w dwóch rzędach co ok. 10-15 cm tworzą gęsty zielony mur. Zakupu sadzonek dokonałem przez internet pod adresem https://www.larixogrody.pl/sadzonki/antypka-zywoplot-szybko-rosnacy-66-detail
odpowiedz
Odpowiedź do guliwer2019
Data dodania: 2020-09-09 13:53:08
Bardzo ładnie , nie można się napatrzeć na ogród , przyjemność i spokój :) Pozdrawiam .
odpowiedz
Data dodania: 2020-09-09 14:14:47
Przyjemność i spokój. Te słowa dobrze oddają sposób w jaki traktujemy obejście naszego domu. A ogród odpłaca nam tym samym...
odpowiedz
Odpowiedź do iwonaartur
Data dodania: 2020-09-13 08:51:25
Ogrod
ogrod po prostu cudo :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-09-13 09:15:29
Oj tam, oj tam... Ale dziękuję.
odpowiedz
Odpowiedź do violka10
z154  
Data dodania: 2020-11-11 21:21:24
Piękny domek! Śliczny, zadbany ogród. Gratuluję😊
odpowiedz
Data dodania: 2020-11-11 22:39:20
Very dzięki
odpowiedz
Odpowiedź do z154
naszfamiliaris
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 82269
Komentarzy: 309
Obserwują: 136
On-line: 9
Wpisów: 199 Galeria zdjęć: 257
Projekt FAMILIARIS II G1
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Żory
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2021 listopad
2020 październik
2020 wrzesień
2020 styczeń
2019 sierpień
2019 czerwiec
2018 październik
2018 sierpień
2017 grudzień
2017 listopad
2017 październik
2017 sierpień
2017 lipiec
2017 czerwiec
2017 maj
2017 kwiecień
2017 marzec
2017 luty
2017 styczeń

Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67098
Liczba wpisów: 222806
Liczba komentarzy: 903610
Liczba zdjęć: 681125
Liczba osób online: 347
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy