Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Wpis 19

Data dodania: 2017-01-23
wyślij wiadomość

20 grudnia 2014 r.

Czas oczekiwania na decyzję o pozwoleniu na budowę spędzamy na rozsyłaniu próśb o wycenę materiałów budowlanych i robocizny na wykonanie poszczególnych etapów budowy. Odwiedzamy hurtownie i wykonawców, instalatorów i studia mebli kuchennych. Odsiewamy to co ekskluzywne, bo nas na to nie stać oraz to co najtańsze bo... też nas na to nie stać. Absurd? No nie zupełnie. Jak mam zatrudnić byle jakiego fachowca tylko dlatego, że jest tani, to pewno w niedługim czasie trzeba będzie poprawiać robotę zrobioną przez owego fachowca. Pół biedy jak od ściany zaczną odpadać kafelki, ale co będzie jak takiego taniego "specjalistę" zatrudnię do zrobienia fundamentów?!?! Przecież nie rozbiorę całego domu żeby dokonać poprawek źle położonego zbrojenia w ławach fundamentowych. Tak więc stawiamy na materiały i wykonawców w średnich cenach, najlepiej rekomendowanych przez tych, co budowę mają już za sobą.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia oraz nadchodzi Nowy Rok. Jest to czas, w którym wszyscy składają sobie wzajemnie życzenia. Tym razem, tak troszkę egoistycznie, złożę życzenia sobie samemu. Życzę sobie, żeby budowa się udała, tak po prostu, żeby się udało!!!!

Wpis 18

Data dodania: 2017-01-23
wyślij wiadomość

3 grudnia 2014 r.

Poprosiłem architekta o namiary na jakieś firmy budowlane, które porządnie wykonają powierzoną pracę i nie będzie z nimi większych problemów. W odpowiedzi otrzymałem telefon do jednej tylko firmy. Miałem chyba trochę zdziwioną minę, co mój architekt chyba zauważył, bo zaraz wytłumaczył, że firmy są różne, jedne lepsze, inne gorsze, jeszcze inne beznadziejne, a ta robi terminowo, sprawnie, bez żadnych kłopotów, z niemal milimetrową dokładnością, i tak inwestor jak i kierownik budowy nie muszą ze sobą na plac budowy przywozić w termosie herbatki z nervosolem.

No cóż, dzwonię na podany numer...  piiiiii...    piiiiii...    piiiiii...

- Halo?

- Dzień dobry. Dzwonię z polecenia pana architekta. Chciałbym spytać, czy w kalendarzu na przyszły rok znalazłby pan miejsce na jeszcze jedną budowę?

- Przykro mi bardzo, ale z tym będzie problem. Mogę ewentualnie ująć pana w planach na drugą połowę września.

Dzwonię do architekta i przedstawiam mu sytuację, prosząc jednocześnie o przesłanie na maila kontaktów do innych dobrych firm. Dosłownie 10 minut później architekt oddzwania z informacją, że udało mu się wynegocjować z firmą, z którą przed chwilą rozmawiałem podjęcie się budowy z jej startem w lipcu. Rysunki do wyceny prac budowlanych już przesłał i mam czekać na telefon od właściciela firmy z wycenioną robocizną za wybudowanie domu.

Wow!!! Jestem pod wrażeniem pracy architekta. Szczerze wszystkim rozpoczynającym przygodę z budową własnego domu polecam Pracownię Projektową Malachit z Rybnika. A z drugiej strony załatwiana firma budowlana też musi prezentować wysoki poziom, skoro architekt do tego stopnia upiera się na z nią właśnie współpracę.


Wpis 17

Data dodania: 2017-01-23
wyślij wiadomość

1 grudnia 2014 r.

Święty Mikołaj przyszedł kilka dni prędzej! Pan architekt zadzwonił, że ma skompletowaną dokumentację i możemy powoli kończyć papierkową robotę. Wydaje mi się, że poszło to wyjątkowo sprawnie, bo od pierwszej wizyty w Pracowni Projektowej w dniu 26 września minęły 2 miesiące i 5 dni. W tym czasie trzeba było załatwić mapy do celów projektowych, dokonać uzgodnień dotyczących zjazdu na drogę, przyłączenia energii elektrycznej oraz podłączenia się do wodociągu i kanalizacji, zostały wykonane odwierty i na ich podstawie opracowana analiza geotechniczna, pan architekt dokonał zmian w projekcie zgodnie z naszym widzimisię oraz zaadaptował projekt do warunków lokalnych (m. in. zaprojektował posadowienie budynku na płycie fundamentowej), a także wykonał plan zagospodarowania działki. Złożyło się  to wszystko na wielostronicowy Projekt budowlany pełen map, opisów, wykresów i wizualizacji.

4 egzemplarze tego projektu wraz z oświadczeniem o prawie do dysponowania działką i wypełnionym wnioskiem o pozwolenie na budową niezwłocznie złożyłem w Urzędzie Miasta. Teraz urzędnicy mają 65 dni na udzielenie lub nie :(  pozwolenia na budowę.

Czekamy...

Wpis 16

Data dodania: 2017-01-23
wyślij wiadomość

25 listopada 2014 r.

Od ostatniego wpisu minął trochę więcej niż miesiąc, w ciągu którego głównie czekaliśmy na rozwój wydarzeń, na kartce papieru "meblowaliśmy" poszczególne pomieszczenia w naszym domku i oglądaliśmy w internecie jak inni poradzili sobie z urządzaniem wnętrz swoich rezydencji i rezydencyjek.

Nie znaczy to jednak, że nie działo się kompletnie nic. Dostaliśmy na przykład listem poleconym od Taurona warunki przyłączenia do sieci elektroenergetycznej. Figurujący tam przypuszczalny koszt wykonania przyłącza wraz z opracowaniem dokumentacji - około 6,5 tys. zł - trochę mnie zmroził, no ale cóż, każdy kto decyduje się na budowę domu musi się liczyć ze znacznymi wydatkami. Po podpisaniu umowy o przyłączenie Tauron wyznaczył projektanta przyłącza, który skontaktował się ze mną telefonicznie pytając, czy nie dysponuję przez przypadek dodatkowym egzemplarzem mapy do celów projektowych. Ponieważ takową mapę posiadałem więc podarowałem ją projektantowi. Tu mała uwaga: mapa jest moja i zapłaciłem za nią geodecie a pozyskanie map do celów projektowych w celu zaprojektowania przyłącza należy do obowiązku projektanta tego przyłącza. Wynika z tego, że do tych 6 i pół tysiaka za przyłącze dokładam jeszcze kilkadziesiąt złotych za mapę, która już jest wliczona w cenie wykonania dokumentacji przyłącza. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że zlecając geodecie wykonanie map odbiera się je za około 6 tygodni, to mam nadzieję, że o taki właśnie czas skracam wykonanie przyłącza. Projektant obiecał, że wyrobi się w miesiąc. Mam nadzieję, że jest człowiekiem słownym...

Dopisek dla zainteresowanych

Ostatecznie koszt wykonania przyłącza był znacznie niższy. Faktura, którą otrzymałem od Taurona opiewała na kwotę nieco ponad 1100 zł.

Wpis 15

Data dodania: 2017-01-23
wyślij wiadomość

23 października 2014 r.

Mapy do celów projektowych są gotowe do odebrania. Geodeta zadzwonił półtora tygodnia przed umówionym terminem, co sprawiło, że zimny, deszczowy poranek zrobił się troszkę mniej ponury. Z kompletem 10 map jadę do swojego pana architekta, który stwierdzeniem "teraz jak mamy mapki to ruszamy z robotą pełną parą" dodatkowo polepszył mój nastrój. Jak zawsze sielanka jednak nie może trwać zbyt długo. Czekał na mnie zimny prysznic w postaci opinii geotechnicznej, która pokazała, że nasza piękna działeczka ma jednak swoje mankamenty - 20 cm humusu, potem kilkadziesiąt centymetrów piasku a pod nim jakoweś pyły, które podobno dość kiepsko nadają się na podłoże pod dom. Do tego woda gruntowa na głębokości 2,5 m. Architekt tym się jednak specjalnie nie przejął, co odrobinę mnie uspokoiło. Biorąc pod uwagę wyniki badania geologicznego dokona obliczeń fundamentów i wtedy się okaże, czy trzeba będzie poszerzyć ławy fundamentowe, czy może trzeba będzie zwiększyć grubość warstwy nośnej gruntu, czy też może słusznym będzie posadowienie budynku na płycie fundamentowej. Chciałbym, żeby wszystko już było wiadome, a niestety dochodzę do wniosku, że cierpliwość nie jest moją zaletą :)

Od rana w mediach przekazywane są informacje o katastrofie budowlanej w centrum Katowic, gdzie wskutek wybuchu gazu trzypiętrowa kamienica przestała istnieć. Ogrom zniszczeń uświadamia nam jaką potężną siłą jest eksplozja gazu. I chociaż eksperci przekonują, że gaz użytkowany w sposób właściwy, na sprawnych, serwisowanych urządzeniach jest bezpiecznym nośnikiem energii, to patrząc na gruzy pozostałe po kamienicy myślę, że to całkiem dobrze się składa, że w naszym domku nie będziemy korzystali z urządzeń gazowych.

naszfamiliaris
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 82269
Komentarzy: 309
Obserwują: 136
On-line: 9
Wpisów: 199 Galeria zdjęć: 257
Projekt FAMILIARIS II G1
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Żory
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2021 listopad
2020 październik
2020 wrzesień
2020 styczeń
2019 sierpień
2019 czerwiec
2018 październik
2018 sierpień
2017 grudzień
2017 listopad
2017 październik
2017 sierpień
2017 lipiec
2017 czerwiec
2017 maj
2017 kwiecień
2017 marzec
2017 luty
2017 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67155
Liczba wpisów: 222815
Liczba komentarzy: 903601
Liczba zdjęć: 681175
Liczba osób online: 295
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy